Sernik bananowy

Sernik to jedno z najbardziej różnorodnych ciast. Przepis na niego można modyfikować na różne sposoby, dodawać nowe składniki, podawać na ciepło i zimno. Już nie mogę doczekać się sezonu truskawkowego, a co za tym idzie sernikowych wariacji z jednymi z najlepszych owoców świata. Na razie na pocieszenie przepis na sernik ze składnikiem dostępnym przez cały rok – bananem.

Przepis na

sernik bananowy:

900 gram sera twarogowego mielonego
150 gram cukru
ciasto francuskie (na spód)
4 jajka
3 duże łyżki mąki ziemniaczanej
250 ml śmietanki 30 %
1 łyżka ekstraktu waniliowego
5 dużych bananów

Z ciasta francuskiego robimy spód ciasta, który wkładamy do wysmarowanej masłem formy. Ser z cukrem mieszamy mikserem. Następnie dodajemy jajka, trzy łyżki mąki ziemniaczanej i ekstrakt waniliowy. W blenderze miksujemy na gładką masę trzy banany ze śmietanką 30%, po czym dodajemy do pozostałych składników i jeszcze raz dokładnie miksujemy. Sernik pieczemy przez około 100 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni. Przed podaniem przyozdabiamy plasterkami banana (banan z czasem ciemnieje).

Sernik bananowy, fot. Hanami®

Komiks japoński od kuchni

Żaden kraj na świecie nie ma tak bardzo rozbudowanego działu komiksów specjalistycznych jak Japonia. Amatorzy golfa, wędkarze, prawnicy, lekarze, studenci kierunków rolniczych czy amatorzy dobrego jedzenia – każdy jest w stanie znaleźć coś dla siebie. Komiksowe serie dedykowane różnym zagadnieniom są nie tylko miłą rozrywką, ale również poruszają wiele ciekawych, często nawet bardzo szczegółowych zagadnień.

Mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni uwielbiają ucztować, jak również rozmawiać o jedzeniu. Interesuje ich historia dań, uwarunkowania kulturowe, obyczaje oraz tradycje związane ze spożywaniem potraw. Co więcej nie ograniczają się tylko do poznawania rodzimych specjałów. Chętnie próbują kuchni regionalnych innych krajów, a także zgłębiają swoją wiedzę w zakresie światowej kultury żywieniowej. Upodobania te znajdują swoje odzwierciedlenie w sztuce sekwencyjnej w postaci gurume manga, czyli komiksów gourmet (francuskie słowo „gourmet” oznacza „smakosz”, „degustator”). Przewodniki po restauracjach, perypetie szefów kuchni wzbogacone ciekawymi przepisami czy popularnonaukowe rozprawy o kuchni z wątkiem sensacyjnym w tle. Raj dla smakoszy i adeptów sztuki kulinarnej.

Oishinbo (Smakosz) – komiks, którego autorami są Tetsu Kariya i Akira Hanasaki to jeden z najpopularniejszych tytułów w tej kategorii. Publikacja opowiada o perypetiach dziennikarzy kulinarnych, którzy na kartach ponad stutomowej serii (każdy z tomów liczy sobie ponad 200 stron) zabierają czytelników w podróż pełną doznań smakowych. Shirō Yamaoka i jego asystentka Yūko Kurita – główni bohaterowie – zdradzają techniki przygotowania posiłków, przytaczają ciekawostki i fakty związane z kulturą żywieniową, a wszystko to połączone jest z niezwykle realistycznymi, dopracowanymi w każdym szczególe kadrami prezentującymi potrawy oraz produkty spożywcze. Już od samego oglądania komiksu człowiek robi się głodny. Największą zaletą Oishinbo jest odpowiednie wyważenie między fikcyjną historią pełną perypetii głównych bohaterów a informacjami z zakresu kultury żywieniowej. Dzięki odpowiednio dobranym proporcjom komiks cieszy się niesłabnącą popularnością od wielu lat.

Z myślą o miłośnikach japońskiej sztuki cukierniczej Yūji Nishi oraz Terry Yamamoto stworzyli komiks zatytułowany Andō Natsu (tytuł to nazwisko i imię głównej bohaterki). Jest to seria prezentująca wagashi – japońskie słodycze. Czytelnicy, śledząc losy dwudziestoletniej protagonistki, wkraczają w świat tradycyjnej sztuki cukierniczej, pełnej tajemnic, przepisów z zamierzchłych czasów oraz maleńkich dzieł sztuki tworzonych przez mistrzów kuchni. Natsu dostaje bowiem pracę w Mangestudō – sklepie-wytwórni wagashi. Miejsce to słynie nie tylko z wyrobów dobrej jakości, ale również z silnego przywiązania do tradycji. Pękate, przyjazne twarze bohaterów, dbałość w ukazywaniu sprzętów i przyborów kuchennych oraz pięknie zaprezentowane tradycyjne słodycze to cechy charakterystyczne dla serii stworzonej przez Yūjiego Nishi oraz Terry’ego Yamamoto.

Kolejna seria, która obecnie cieszy się dużą popularnością, jest ukłonem w stronę kultury europejskiej. Komiks Kami no shizuku (Krople boga) traktuje bowiem o winie. Jego autorami są Shin Kibayashi, wydający publikację pod pseudonimem Tadashi Agi oraz Shū Okimoto. Seria bardzo szybko wzbudziła zainteresowanie poza Japonią. Od 2008 roku jest wydawana również we Francji (pierwszy tom nominowany był w 2009 w kategorii najlepszy album na Festiwalu w Angoulême), zaś w 2009 roku na jej podstawie nakręcono w Kraju Kwitnącej Wiśni serial telewizyjny, który wyświetliła Nippon Television. Komiks przyczynił się również bardzo do popularyzacji wina w Japonii. Prezentowane w nim gatunki dość szybko trafiają na listy najlepiej sprzedających się alkoholi zarówno w Japonii jak i Korei (w szczególności wpłynęło to na sprzedaż Colli di Conegliano Rosso oraz Château Mont Perat 2001).

Aspekty kulinarne pojawiają się w japońskiej sztuce komiksowej również w publikacjach obyczajowych, historycznych czy sensacyjnych. Dobrym przykładem mogą być tytuły Ristorante Paradiso czy Gente autorstwa Natsume Ono. Rysowniczka zafascynowana jest kulturą włoską. Akcja niektórych z jej prac, tak jak w przypadku wyżej wspomnianych, dzieje się we Włoszech. Natsume Ono zanim zainteresowała się sztuką sekwencyjną, wyjechała na roczne stypendium do słonecznej Italii, gdzie poza nauką języka, skupiła się również na poznawaniu lokalnej kultury. Ristorante Paradiso to ciepła historia obyczajowa, w którą wplecione są elementy kultury włoskiej (szczególnie tej kulinarnej). Świadczy o tym chociażby sam fakt, że akcja komiksu rozgrywa się w jednej z rzymskich restauracji. Nawiązania do włoskiej kultury żywieniowej są bardzo subtelne i nie mają charakteru ciekawostek czy wtrąceń kulturowych. Talerz przystawek na stole, instrukcje dotyczące przygotowywania ravioli, butelka wina, która gdzieś sobie stoi na stole. Do tego bohaterowie, którzy uwielbiają dobrą kuchnię, potrafią rozkoszować się wyszukanymi potrawami oraz równie dobrze znają się na winie. Mimo, że komiks jest typową historią obyczajową, praktycznie wszystkie pojawiające się w Ristorante Paradiso postacie spędzają wiele czasu w kuchni, a także świetnie gotują.

Kultura żywieniowa jest codziennym, nieodłącznym elementem życia Japończyków. Jest źródłem inspiracji dla mediów, stąd też nie dziwi nikogo jej wszechobecność w komiksie, który stanowi 1/3 całego rynku wydawniczego w Japonii.

Tekst ukazał się na Kulturze Liberalnej.

Polędwiczki w sosie musztardowym

Czas na coś dla miłośników delikatnego, aromatycznego mięsa. Polędwiczki wieprzowe są łatwe w przygotowaniu i smaczne. Można podawać je na różne sposoby: smażone, duszone, zapiekane. Dziś pojawi się przepis na polędwiczki w ostrym sosie musztardowym.

Przepis na polędwiczki w sosie musztardowym:

400-500 g polędwicy wieprzowej
2 duże cebule
1 mała cukinia
kilka suszonych pomidorów
4 łyżki musztardy
2 łyżki estragonu
sól
pieprz

Polędwicę kroimy na plastry o grubości 7-10 milimetrów. Całość podsmażamy na patelni. Gdy mięso jest opieczone z dwóch stron, dodajemy posiekaną w kostkę cebulę i smażymy około 10 minut. Następnie dodajemy suszone pomidory oraz pokrojoną w półksiężyce cukinie. Na sam koniec w szklance mieszamy 150 ml wody z musztardą oraz przyprawami i zalewamy sosem mięso. Całość dusimy jeszcze przez kilka minut. Polędwiczki możemy podać z ziemniakami lub szparagami.

Polędwiczki w sosie musztardowym, fot. Hanami®

Na szybko

Jednym z szybkich i prostych dań, jakie można przygotować czekając na gości, są ciasteczka z ciasta francuskiego z różnymi nadzieniami. Zrobienie tej przekąski nie zajmuje więcej niż 5 minut (czas pieczenia to dodatkowe 13-15 minut).

Składniki:
gotowe ciasto francuskie
wędlina, żółty ser
szpinak, pasta rybna, ser feta

Ciasto francuskie kroimy na prostokątne kawałki szerokości 5-6 cm i długości 12-15 cm. Nakładamy nadzienie i zaklejamy. Przy pomocy widelca robimy szlaczek wokół. Tak przygotowane przekąski pieczemy przez 13-15 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.

Sernik z jabłkami

I kolejny przepis na sernik. Tym razem będzie to kremowe ciasto z cynamonowo-kardamonową nutą, przyozdobione podsmażanymi na patelni jabłkami.

sernik z jabłkami

Przepis na sernik z jabłkami

800 gram sera twarogowego mielonego
150 gram cukru
ciasto francuskie (na spód)
3 jajka
2 duże łyżki mąki ziemniaczanej
1 płaska łyżeczka kardamonu
1 łyżka cynamonu
4 duże jabłka
syrop klonowy

Z ciasta francuskiego robimy spód ciasta, który wkładamy do wysmarowanej masłem formy. Ser z cukrem mieszamy mikserem. Następnie dodajemy jajka, dwie łyżki mąki ziemniaczanej i łyżeczkę kardamonu oraz cynamonu, po czym przelewamy do formy. Sernik pieczemy przez 90-100 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 170 stopni.

W międzyczasie obieramy jabłka ze skórki, wydrążamy, kroimy na pół, a potem na plasterki grubości około 4-5 milimetrów. Podsmażamy je na patelni z odrobiną cukru i wody, tak by nie straciły swojego kształtu. Kiedy sernik jest już upieczony układamy je na ciepłym cieście, polewamy syropek klonowym i wstawiamy jeszcze na 10 minut do piekarnika. Ciasto smakuje najlepiej następnego dnia. Po ostudzeniu najlepiej przechowywać je w lodówce.