Grzanka z jajkiem, schabem pieczonym i bekonem

Na wielkanocnym śniadaniu nie może zabraknąć jajek. Nikt jednak nie powiedział, że muszą być one podane zawsze w ten sam sposób. Przy okazji imprez rodzinnych mieszam tradycyjne potrawy z nowymi, autorskimi. W ten sposób udaje mi się zaskoczyć gości. Jedną z moich propozycji na Wielkanoc jest grzanka z bułki z jajkiem sadzonym, aromatycznym schabem domowej roboty, chrupiącym bekonem oraz cebulą. Idealna na początek śniadania, a także jako dodatek do żurku.

Grzanka z jajkiem, schabem pieczonym i bekonem – przepis (1 grzanka):

pół bułki
2 plasterki schabu pieczonego
1 plasterek boczku
1 jajko
cebula
masło
szczypiorek
sól pieprz

Boczek smażymy na patelni, aż zrobi się ciemny i chrupiący. Bułki smarujemy masłem i nakładamy na nie plasterki schabu. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy, aż się lekko zarumienią. Na tłuszczu z boczku smażymy jajko (sadzone). Po wyjęciu grzanki z pieca nakładamy na nią jajko, następnie boczek oraz cebulę. Całość posypujemy solą, pieprzem i posiekanym szczypiorkiem.

Grzanka ze schabem pieczonym, jajkiem i bekonem, Hanami®

Makaron z pieczonym schabem i sosem śmietanowym

Na święta bardzo często piekę domowe wędliny. Schab, karkówka czy polędwiczki smakują zupełnie inaczej niż produkty ze sklepu. Mięsa marynuję, nacieram solą, czosnkiem, mocno przyprawiam. Świetnie smakują jako dodatek do kanapek, słupki do maczania w różnych sosach czy dodatek do makaronów. Pieczyste idealnie komponuje się z sosem śmietanowym i odrobiną cebuli. To świetne danie, które dodaje energii podczas przedświątecznych porządków.

Przepis na makaron z pieczonym schabem i sosem śmietanowym:

300 g makaronu
180 g schabu pieczonego
300 g śmietany 12%
2 średnie cebule
1 łyżka masła
szczypiorek
ser do posypania
sól, pieprz, estragon

Cebulę kroimy w pióra i wrzucamy na rozgrzaną patelnie. Następnie dodajemy schab pokrojony w grubszą kostkę. Podsmażamy kilka minut. Dodajemy śmietanę, przyprawy oraz łyżkę masła. W międzyczasie gotujemy makaron. Po odlaniu makaronu mieszamy go z sosem. Makaron podajemy posypany startym serem i przyozdobiony szczypiorkiem.

Makaron ze schabem pieczonym w sosie śmietanowym, Hanami®

Wielkanoc – wokół polskiego stołu

Wielkanoc to najważniejsze chrześcijańskie święto. To również istotny moment w życiu rodzin. Spotkania przy zastawionym pysznościami stole, uśmiechy, wspólnie spędzony czas. Na tą niezwykłą okoliczność zawsze przygotowywano wiele specjalnych potraw.

Dawniej w Wielki Piątek w całej Polsce najważniejszymi daniami były żur oraz śledź – potrawy spożywane od Środy Popielcowej do Wielkiego Piątku. Tego dnia urządzano bowiem pogrzeb żuru i śledzia. Gospodynie tłukły garnki na tę polewkę, a mężczyźni wieszali śledzie na drzewach. Dziś w wielu domach podaje się żurek (lub barszcz biały) na śniadanie wielkanocne.

Święcone to zwyczaj wywodzący się z kultury starosłowiańskiej. Dawniej w majątkach skrapiano całe stoły zastawione mięsem (np. pieczonymi prosiętami), wędlinami, jakami, słodyczami. Nie mogło zabraknąć soli czy chrzanu symbolizującego gorycz męki chrystusowej. Zamożni świecili dodatkowo wina, octy, baranki zrobione z masła oraz miód. Na wsiach kobiety targały do kościołów ogromne kosze wiklinowe wypełnione po brzegi jadłem, bowiem uważano, że święcone chroni przed chorobami oraz nieszczęściem.

Po czterdziestu dniach postu w Wielką Niedziele można było wreszcie oddać się błogiemu obżarstwu. Najpierw jednak trzeba było zjeść na pusty żołądek chrzanu ze święconki i chuchnąć trzy razy do komina, co miało ochronić przed przejedzeniem. Menu niedzielne różniło się w zależności od regionu polski. Kaszubi przygotowywali prażnicę – jajecznicę na słoninie, smalcu gęsim lub boczku, szynki, zylc – galaretę mięsną, a z ciast podawali młodzewé (ciasto drożdżowe) i baby. W Wielkopolsce zaczynano śniadanie od chrzanu, następnie pito kieliszek wódki. Potem podawano chleb z solą, kawę i całą resztę wcześniej wyświeconych pokarmów. Na wschodzie Polski często podaje się na śniadanie barszcz czerwony, a także paschy i sękacze. Z resztą menu w Lany Poniedziałek jest praktycznie takie same. Dodatkowym daniem jest tylko świąteczny bigos. W Małopolsce zajadano chrzanówkę – zupę na serwatce z chrzanem i kiełbasą. Z wypieków gościły: kołacze z serem, miodowniki oraz buchty (bułeczki drożdżowe z nadzieniem). Na Śląsku nie mogło zabraknąć pasztetów oraz białej kiełbasy. Popularny był również święcelnik – ciasto drożdżowe ze słonym mięsnym nadzieniem. Bez względu na region musiało być świątecznie i wystawnie.

Pisanka, Hanami®

Pleśniak

Święta to nie tylko dania wytrawne, to również łakocie. Mazurki, baby oraz regionalne i rodzinne specjały zapełniają małe oraz duże stoły. U mnie nie było i nie ma mazurków, gdyż nikt z najbliższych nie lubi tego ciasta. Nie może jednak zabraknąć pękatych bab drożdżowych. Szukając jeszcze jakiś ciast, które mogłyby pojawić się na wielkanocnym stole stanął mi przed oczami pleśniak. Pleśniaka nie jadłam i nie piekłam od co najmniej 15 lat… Zaczęłam sobie przypominać, jak wyglądał on w moim rodzinnym domu. Niski, na jasnym cieście, z powidłami śliwkowymi i ubitymi białkami, na których spoczywała kakaowa kruszonka. A potem kiedy już się ciasto piekło zaczęłam szperać w Internecie, jak jadają go inni. Wersji jest bardzo dużo. Mnie zadziwiła najbardziej ta ze startymi jabłkami zamiast dżemu.

Pleśniak – przepis:

550 g mąki
300 g cukru
200 g masła
280 g powideł śliwkowych
4 jajka
pół łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżki kakao

Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy z 200 g cukru. W misce rozpuszczamy masło. Gdy jest płynne dodajemy 1oo g cukru, 4 żółtka, 550 g mąki oraz sodę. Dokładnie mieszamy. Powinniśmy otrzymać coś na kształt kruszonki. Ciasto dzielimy na dwie części. Pierwszą (około 2/3 masy) wykładamy na dno formy wyłożonej papierem do pieczenia (forma 24 cm x 34 cm). Pozostałą część mieszamy z kakao. Na warstwę jasnego ciasta wykładamy powidła i rozsmarowujemy je równomiernie. Na powidła nakładamy ubite białka, a białka posypujemy kakaową kruszonką. Ciasto pieczemy przez 50 minut w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni.

Pleśniak, Hanami®

Jajka faszerowane

Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami. Ja jak zwykle jestem zaskoczona, że to już za tydzień. Po woli testuję pomysły na potrawy, które mogłyby znaleźć się na świątecznym stole. Trudno wyobrazić sobie to święto bez jajek. One stanowią najważniejszy element wśród dań. Święconka, pisanki, jajka na twardo i co jeszcze… Polecam jajka faszerowane na dwa sposoby. Pierwszy dla miłośników klasyki – z szynką oraz szczypiorkiem, drugi dla szukających trochę mniej polskiego smaku – z wędzonym łososiem, szczypiorkiem i kaparami.

Przepis na jajka faszerowane z szynką i szczypiorkiem:

4 jaja na twardo
6 plasterków szynki (małych)
szczypiorek
2-3 łyżki majonezu
sól, pieprz

Jaja obieramy ze skorupek i kroimy na pół. Delikatnie wyjmujemy żółtko, które następnie wrzucamy do miseczki. Szczypior siekamy, szynkę drobno kroimy. Widelcem rozgniatamy żółtka, dodajemy majonez, sól pieprz i dokładnie mieszamy. Następnie dorzucamy szynkę i szczypior i ponownie mieszamy. Pastę nakładamy na białko jaja i przyozdabiamy szczypiorkiem.

Przepis na jajka faszerowane z łososiem, szczypiorkiem oraz kaparami:

4 jaja na twardo
1 plaster łososia
szczypiorek
kapary
2-3 łyżki majonezu
sól, pieprz

Jaja obieramy ze skorupek i kroimy na pół. Delikatnie wyjmujemy żółtko, które następnie wrzucamy do miseczki. Szczypior siekamy, łososia kroimy w paseczki. Widelcem rozgniatamy żółtka, dodajemy majonez, sól pieprz i dokładnie mieszamy. Pastę nakładamy na białko jaja, wbijamy w nią 2-3 kapary, okrywamy paskiem łososia i przyozdabiamy szczypiorkiem.

Jajka faszerowane, Hanami®

Ciasto czekoladowe z kajmakową bitą śmietaną

Pisałam już o tym, że domowe jedzenie to świetny prezent dla znajomych rodziny. Zbliżają się święta, więc warto o tym pomyśleć. Oczywiście w wielkanocnym menu królują mazurki oraz baby, ale jest też miejsce na inne łakocie. Na Krystyny przygotowałam bardzo kajmakowe ciasto na czekoladowym spodzie. Rozeszło się błyskawicznie. Myślę, że może być idealnym rozwiązaniem na jakąś słodką, świąteczną nowinkę albo przedświąteczny przysmak do kawy. W następnym tygodniu ze względu na zbliżającą się Wielkanoc pojawi się kilka przepisów z jajem!

Przepis na ciasto czekoladowe z kajmakową bitą śmietaną:

Ciasto

100 g gorzkiej czekolady
100 g cukru
80 g masła
4 jajka

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy z cukrem. Czekoladę rozpuszczamy z masłem. Do tej masy dodajemy żółtka i mieszamy. Na koniec mieszamy wszystko z ubitymi białkami. Masę przelewamy do formy i pieczemy przez 25-30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.

Kajmakowa bita śmietana

200 g kajmaku
250 g śmietany kremówki 36%
20 g cukru
kakao

Śmietanę ubijamy z cukrem. Gdy jest gotowa, łączymy ją z kajmakiem. Masę nakładamy na ostudzone ciasto czekoladowe (wcześniej lekko je ugniatamy tak, by powstało zagłębienie). Całość wstawiamy do lodówki na 2-3 godziny. Przed podaniem posypujemy kakao. Bita śmietana jest płynna i delikatnie oblewa ciasto po ukrojeniu.

Ciasto czekoladowe z kajmakową bitą śmietaną, Hanami®

Amerykańskie słodycze

Jakiś czas temu dostałam trochę słodyczy z USA. Czy różnią się one od tych dostępnych w Polce? Tak, ale tylko zawartością cukru, przewyższając tym nawet łakocie z Wysp Brytyjskich.  W zestawie znalazły się batoniki 3 Musketeers przypominające w smaku Milky Way, wyprodukowane przez Nestle Butterfinger z masłem orzechowym oraz miętówki marki Red Bird Brand (firma działa od 1890 roku)  z dużym napisem Made in USA.

Niestety, wśród łakoci nie było Twinkie – podłużnego ciasteczka biszkoptowego z kremowym nadzieniem. Dla moich najbliższych niepozorna przekąska stała się wręcz mistycznym obiektem po obejrzeniu filmu Zombieland (2009 rok). Obraz okazał się dość proroczy, bowiem Twinkie stało się reliktem amerykańskiego cukiernictwa. Łakocie produkowano w USA od 1930 do 2012 roku (obecnie prawo produkcji ciastka ma jeszcze kanadyjska firma Saputo Inc.). 

Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, ale na co dzień też mamy do czynienia z amerykańskimi słodyczami. Mars, Milky Way, M&Ms czy Snickers mają również dość długą tradycję. Frank C. Mars założył swoją fabrykę w 1911 roku. Kilka lat później w 1924 pojawił się na rynku baton Milky Way, którego smak inspirowany był shakem. Przy tworzeniu batonika Frank C. Mars współpracował ze swoim synem Forrestem. Była to dość dziwna współpraca, bowiem Frank zatrudnił młodego, wykształconego chłopaka po kilkunastu latach nie utrzymywania z nim kontaktów, a potem w 1932 roku wyrzucił go z hukiem z firmy. Forrest po zdobyciu szlifów w Europie (między innymi w Nestle) odwdzięczył się ojcu zakładając firmę Uncle Ben’s Rice i wymyślając z Brucem Maurrie, synem prezesa Hershey (również firmy mającej w swojej ofercie słodycze) cukierki M&Ms.  Nazwa ich pochodzi od pierwszych liter nazwisk pomysłodawców. Niewielkie, nierozpuszczające się w dłoniach łakocie zaczęto produkować w 1941 roku, a w 1954 wprowadzono wersję z orzechami ziemnymi (mimo że sam Forrest uczulony był na orzechy). Niestety, M&Ms nie sprzedawały się tak, jak oczekiwano, stąd też wycofano je ze sklepów w latach sześćdziesiątych. Wprowadzono je ponownie na rynek amerykański pod koniec lat osiemdziesiątych i dopiero wtedy podbiły serca łasuchów. Forrest ostatecznie po śmierci ojca przejął firmę w 1964 roku. Obecnie Mars Inc. uważane jest za jedną z bardziej tajemniczych firm.

Wszystkim spragnionym wiedzy o amerykańskich słodyczach polecam książki: Business Builders In Sweets and Treats Nathana Aasenga oraz American Food by the Decades Sherri Liberman.

Amerykańskie słodycze, Hanami®