Premiera książki i dużo kimchi…

W zeszły czwartek odbyła się premiera mojej najnowszej książki pt. Tradycje kulinarne Korei. Tego typu wydarzenia zawsze wzbudzają we mnie wiele emocji. Ten dzień zaczął się wyjątkowo wcześnie. Jeszcze zanim odbyło się spotkanie prasowe miałam przyjemność spotkać się z Marietą Marecką i ekipą ABC Gotowania, by nagrać krótką rozmowę o pierogach.

Później odbyła się prezentacja książki połączona z mini warsztatami robienia kimchi, które odbyły się pod okiem pani Park Seung Won – specjalistki od etykiety, ceremonii parzenia herbaty i tradycyjnej kuchni oraz pana Hyon Kim współwłaściciela restauracji Onggi (lokal rozpocznie swoją działalność w maju).

Uwieńczeniem dnia było spotkanie otwarte poświęcone kuchni koreańskiej, podczas którego miałam okazję spotkać się ze osobami zainteresowanymi sztuką kulinarną z Kraju Porannej Ciszy. Jak zawsze było bardzo miło.

Praca nad książką to podróż do krainy nowych smaków oraz interesujące wyzwanie przynoszące wiele satysfakcji. To także zajęcie bardzo pracochłonne i często wymagające zaangażowania wielu osób. Dlatego też chciałabym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że mogę trzymać w rękach kolejną, pięknie wydaną publikację a w szczególności: mojej rodzinie, wydawnictwu Hanami, patronom medialnym książki, Muzeum Etnograficznemu w Warszawie za wsparcie i pomoc w organizacji spotkań, panu Hyon Kim z Onggi oraz pani Park Seung Won za ciekawe warsztaty kimchi, Jarkowi Pietrowowi, Łukaszowi Łuczajowi, Olgierdowi Uziembło, Marcie Wróbel, Agnes Karczewskiej, Arctic Paper, Panu Profesorowi Romualdowi Huszczy, Panu Profesorowi Krzysztofowi Gawlikowskiemu. A gdyby nie Agnieszka Płusa nie maiłabym tak ładnie upiętych włosów. Przede wszystkim jednak, kolejnych książek nie byłoby gdyby nie wspaniali Czytelnicy!

abc

ztm1

z_kimchi6

koreana3

koreana2

dubu_kimchi

Sherbet różano-cytrynowy

Sherbet, sharbat, şerbet czy sorbet to nazwy w różnych językach odnoszące się do napojów na bazie syropów, owoców, przypraw i kwiatów. Najczęściej podaje się je na zimno. Czasem też przybierają formę deseru ze śniegiem czy pokruszonym lodem. Jedne z pierwszych wzmianek o tym napitku pochodzą z około XII wieku z Persji. Współcześnie pije się je między innymi w: Indiach, Bangladeszu, krajach arabskich czy Turcji. Szczególnie sławne były te przygotowywane w Imperium Osmańskim, a wspominał o nich nawet Byron. Anglicy wyjątkowo lubili orientalne pachnące kwiatami i owocami smaki. Zwyczaj picia sherbetów był bardzo popularny na Wyspach Brytyjskich w połowie XVII wieku. Jak tylko zaczną kwitnąć róże umieszczę na blogu przepis na sherbet z płatków róż, a wszystkich już spragnionych orientalnych smaków zapraszam na lekki napój na bazie soku z owoców dzikiej róży i cytryny.

Sherbet różano-cytrynowy – przepis:

1 litr schłodzonej wody
25-30 ml syropu z owoców dzikiej róży
10 ml wody różanej
sok z jednej cytryny
opcjonalnie lód i liście świeżych ziół

Do dzbanka wlewamy syrop z dzikiej róży oraz sok z cytryny. Dolewamy wodę. Dokładnie mieszamy. Możemy dodać kostki lodu i świeże liście ziół. Sherbet najlepiej smakuje mocno schłodzony.

Sherbet różano-cytrynowy Fot. Hanami®

Biszkopt z truskawkami

Co roku o tej porze daję się zwieść truskawkom. Zazwyczaj tego żałuję. W tym roku los był jednak łaskawy i udało mi się trafić na przyzwoite owoce. Pomyślałam, że z lekkim biszkoptem stworzą świetny duet.

Biszkopt z truskawkami – przepis:

3 jajka
75 g cukru
85 g mąki
20 g masła
300 g truskawek
świeża melisa
2 łyżeczki miodu pomarańczowego
sok wyciśnięty z połówki pomarańczy

Jajka ubijamy z cukrem przez około 9-10 minut. Następnie powoli dodajemy przesianą przez sito mąkę i delikatnie mieszamy. Na sam koniec dolewamy rozpuszczone, ale ostudzone masło i ponownie mieszamy, Biszkopt przelewamy do tortownicy o średnicy 22 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Biszkopt pieczemy przez 20-30 minut w temperaturze 175 stopni. Po upieczeniu wyjmujemy ciasto z tortownicy i odstawiamy do ostudzenia. Do filiżanki wyciskamy sok z połówki pomarańczy, dodajemy miód i dokładnie mieszamy. Mieszaniną nasączamy ostudzony biszkopt. Truskawki myjemy i osuszamy. Kroimy je na ćwiartki i układamy na cieście. Całość przybieramy liśćmi świeżej melisy.

Biszkopt z truskawkami, Fot. Hanami®

Piernikowa charlotte russe

Charlotte russe to klasyka. Recepturę tego deseru stworzył Marie-Antoine Carême (1784-1833) jeden z najznamienitszych francuskich szefów kuchni. Podstawę charlotte stanowi krem bawarski i biszkopty (kocie języczki), a nazwa miała uhonorować zarówno angielską księżniczkę Charlotte (1796-1817), jak i cara Aleksandra I (1777-1825). Ja, tym razem postanowiłam przygotować piernikową wersję tego cudownego deseru.

Przepis na Piernikowa Charlotte russe:

Biszkopt:

2 jajka
50 g cukru
60 g mąki

Jajka ubijamy z cukrem przez około 7-8 minut. Następnie powoli dodajemy przesianą przez sito mąkę i delikatnie mieszamy. Biszkopt przelewamy do tortownicy o średnicy 20 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Biszkopt pieczemy przez 15-25 minut w temperaturze 175 stopni. Po upieczeniu wyjmujemy ciasto z tortownicy i odstawiamy do ostudzenia.

Krem piernikowy:

300 ml śmietany kremówki 30%
200 ml mleka
50 g cukru
8-10 g żelatyny
2 łyżki przyprawy piernikowej
200 g katarzynek (pierników)
1 opakowanie biszkoptów kocie języczki (około 200 g)
drobno posiekana gorzka czekolada

Mleko mieszamy z cukrem oraz przyprawą piernikową i doprowadzamy prawie do wrzenia. Zestawiamy z kuchni. Żelatynę zalewamy odrobiną zimnej wody, mieszamy po czym łączymy z przestudzonym mlekiem. Śmietanę ubijamy, a następnie łączymy z mlekiem. Zmniejszamy średnicę biszkopta o około 1 centymetr. Tortownicę (tą samą, w której piekliśmy ciasto) wykładamy po bokach papierem do pieczenia. Na dnie umieszczamy biszkopt, a na około układamy biszkopty. Na koniec nalewamy do środka masę. Ciasto wstawiamy na 2-4 godziny do lodówki. Przed podaniem ciasta kroimy katarzynki na 6 kawałków każdą. Nakładamy kawałki na wierzch ciasta i posypujemy posiekaną gorzką czekoladą.

Piernikowa charlotte russe, Fot. Hanami®

Ciasto czekoladowe bez mąki z gruszkami

Mam słabość do różnych deserów, ale te z czekoladą zawsze są w ścisłej czołówce. Dziś polecam bardzo czekoladowe ciasto z gruszkami.

Ciasto czekoladowe bez mąki z gruszkami – przepis:

200 g gorzkiej czekolady
200 g masła
100 g cukru
4 jajka
2 gruszki

Gruszki myjemy i obieramy ze skórki. Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy z cukrem. Czekoladę z masłem rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Następnie dodajemy do tej masy żółtka i mieszamy. Na koniec idą ubite białka. Całość dobrze mieszamy. Przelewamy do formy o średnicy 26 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Gruszki kroimy na 6-8 kawałków każdą. Kawałki gruszki układamy na cieście. Ciasto pieczemy przez 45 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.

czekoladowe_gruszka

Tradycje kulinarne Korei – książka

Już jest! Po wielu dniach oczekiwania właśnie przyjechała z drukarni moja najnowsza książka – Tradycje kulinarne Korei. Do sprzedaży trafi w czwartek, ale na stronie wydawnictwa Hanami można ją już zamawiać w promocyjnej cenie. Z okazji premiery w następnym tygodniu na blogu pojawi się konkurs. Tymczasem jeszcze raz serdecznie zapraszam na spotkanie poświęcone kuchni koreańskiej, które odbędzie 23 kwietnia o godzinie 18:30 w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie. Wstęp wolny! Wydarzenie ma również swoją stronę na Facebooku.

O kuchni koreańskiej będzie też można posłuchać w radiu i poczytać.

10 numer magazynu Smak – wywiad, przepisy, koreański niezbędnik (już w sprzedaży)
25 kwietnia, godz. 23:35 – Naukowy zawrót Głowy – Jedynka Polskie Radio
30 kwietnia, około godz. 12:30 – Markowy program – Radio dla Ciebie

Tradycje kulinarne Korei

kp

Curry z bakłażanem i fasolą mamut

Dawno nie jadłam dobrego domowego curry, a kupione na Hali Mirowskiej warzywa, aż się prosiły aby udusić je w pachnącym przyprawami mleku kokosowym. I tak oto powstało lekkie danie z bakłażanami, fasolą mamut i szalotką.

Curry z bakłażanem i fasolą mamut – przepis:

2 średniej wielkości bakłażany
300 g fasoli mamut
2 szalotki
2 łyżki żółtego curry (mieszanka)
200 ml wody
400 ml mleka kokosowego
mały pęczek kolendry
1 papryczka chilli
2-3 łyżki masła klarowanego

Warzywa myjemy. Bakłażana kroimy w grubą kostkę, fasolę na 4-5 kawałków, a szalotkę drobno siekamy. Szalotkę oraz żółte curry wrzucamy na rozgrzane masło. Przesmażamy 2-3 minuty. Dodajemy bakłażana i fasolę, po czym zalewamy wodą. Dusimy przez kilka minut. Następnie dodajemy mleko kokosowe, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy kolejne 4-5 minut. Gotowe danie rozlewamy do miseczek i posypujemy solidną porcją świeżej, posiekanej kolendry i kawałkami chilli. Danie podajemy z ryżem, najlepiej jaśminowym.

Curry z bakłażanem i fasolą mamut, Fot. Hanami®

Ciasto czekoladowe bez mąki z kremem kajmakowym

Ten przepis został mi jeszcze ze świąt. Wśród licznych specjałów na wielkanocnym stole znalazło się także miejsce dla przepysznego ciasta czekoladowego z kremem kajmakowym.

Przepis na Ciasto czekoladowe bez mąki z kremem kajmakowym:

Ciemny spód:

100 g gorzkiej czekolady
100 g cukru
80 g masła
4 jajka

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy z cukrem. Czekoladę rozpuszczamy z masłem. Do tej masy dodajemy żółtka i mieszamy. Na koniec mieszamy wszystko z ubitymi białkami. Masę przelewamy do formy (moja miała 26 cm średnicy) i pieczemy przez 25-30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Spód możemy przygotować na dwa sposoby. Pierwszy polega na tym, że smarujemy boki tortownicy masłem. Zapobiegnie to przyleganiu ciasta i na koniec będziemy mieć ciasto dwuwarstwowe o równych warstwach. W drugim sposobie rezygnujemy ze smarowania boków masłem. Ciasto przyklei się do formy i stygnąc opadnie tworząc ładne zagłębienie na krem z białej czekolady. Przed zdjęciem tortownicy będzie je trzeba oddzielić nożem, ale ta wersja jest znacznie łatwiejsza do porcjowania.

Krem kajmakowy:

300 g kajmaku
100 g śmietany kremówki 30%
100 g białej czekolady
150 g mascarpone

Kajmak rozpuszczamy w rondelku z białą czekoladą, łączymy to z kremówką. Na sam koniec, kiedy masa lekko przestygnie dodajemy mascarpone i dokładnie mieszamy. Kremową masę nakładamy na ostudzony spód. Ciasto wstawiamy na 3-4 godziny do lodówki.

Ciasto czekoladowe bez mąki z kremem kajmakowym,  Fot. Hanami®