Webinar o kuchni azjatyckiej

Chiny, Korea i Japonia borykają się z niełatwymi relacjami nie tylko w sferze polityki. Okazuje się, że również obszar tradycji kulinarnych nie jest wolny od niesnasek. Ostatnio głośno było o chińsko-koreańskiej kłótni o kimchi, podobny spór miał miejsce równo dwadzieścia lat temu między Koreą a Japonią. Kuchnie Chin, Korei i Japonii, choć tak różne od siebie, mają też wiele wspólnych elementów. Tradycje, potrawy i metody ich przyrządzania przenikały pomiędzy tymi narodami na przekór granicom i historycznym niechęciom. Japońskie sashimi i koreańskie hoe, koreańskie doenjang i japońskie miso, chiński zhajiang i jego koreańska wersja jajang, a do tego jeszcze indyjskie curry bijące rekordy popularności w Japonii i Korei – oto prawdziwy kulturalno-kulinarny galimatias. 

Webinar można obejrzeć na kanale Strefy Kultur Uniwersytetu SWPShttps://www.youtube.com/watch?v=AqjDI48l4vk&t=3s

Kimchi

Japońska sałatka ze szpinaku

Szef kuchni Yasuhiro Tsuda podczas prezentacji kulinarnej w ambasadzie przygotował także prostą i smaczną sałatkę ze szpinaku.

Japońska sałatka ze szpinaku – przepis:

2 pęczki szpinaku
360 ml dashi
35 ml mirin
35 ml jasnego sosu sojowego
szczypta soli

Do dashi dodać przyprawy i zagotować. Tak przygotowany wywar schłodzić. Pociąć liście szpinaku. Szpinak ugotować. Następnie schłodzić w wodzie z lodem. Szpinak dobrze odsączyć. Włożyć do wywaru i odstawić na ok. 3 godz.

Japońska sałatka ze szpinaku, Fot. Hanami

Spotkanie o rāmenie

I szykuje się kolejna okazja na spotkanie z kuchnią Japonii. W ramach dwudniowego Festiwalu Bunkasai będę miała okazję opowiedzieć o rāmenie. Zapraszam serdecznie 6 października, g. 17:15, PROM Kultury Saska Kępa.

Jeżeli interesuje Was nie tylko japońskie jedzenie, to koniecznie zajrzyjcie na stronę Festiwalu Bunkasai. Organizatorzy przygotowali bogaty i ciekawy program wydarzeń poświęcony kulturze Kraju Kwitnącej Wiśni.

Ramen, Fot. Hanami

Okonomiyaki z boczkiem

Okonomiyaki, czyli „piecz wedle uznania” to rodzaj bardzo grubych placków przygotowywanych zazwyczaj na płycie teppan. Czasem też danie to bywa nazywane japońską pizzą. Podstawę okonomiyaki stanowi ciasto, którego składnikami są: mąka pszenna, jajka, woda i drobno posiekana kapusta. Pozostałe dodatki w postaci mięsa, owoców morza czy bardziej europejskich produktów, takich jak ser żółty, dodaje się, gdy pieczony na blacie placek lekko się zarumieni.

Okonomiyaki z boczkiem – przepis:

220 g kapusty pekińskiej
220 ml wody
80 g mąki
szczypta soli
2 małe jajka
plastry boczku
płatki katsuobushi
sos do okonomiyaki
majonez

Kapustę drobno siekamy. Do miski wlewamy wodę, dodajemy mąkę i sól, po czym dokładnie mieszamy. Kiedy mieszanina jest gładka dodajemy jajka i ponownie mieszamy. Na sam koniec do masy wrzucamy kapustę i z znów dokładnie mieszamy. Na rozgrzaną patelnię wysmarowaną tłuszczem nakładamy mieszaninę tak, by powstał placek o średnicy 13-15 cm. Całość opiekamy z dwóch stron, z drugiej strony nieco lżej. Następnie na mniej wypieczoną stronę nakładamy plastry boczku, przekręcamy i zapiekamy 2-3 minuty. Przerzucamy okonomiyaki na talerz, ale tak, by boczek znajdował się na wierzchu. Placem smarujemy majonezem, polewamy sosem do okonomiyaki i posypujemy płatkami katsuobushi.

Okonomiyaki z boczkiem, Fot. Hanami

Festiwal Czekolady i Słodyczy

W dniach 13, 14 i 15 listopada 2015 w Pałacu Kultury w Warszawie odbędzie się druga edycja targów Festiwal Czekolady i Słodyczy. Czekoladowe fontanny, praliny, lizaki, ciasta, ciasteczka, torciki i batoniki, wypełnią stoiska kilkudziesięciu wystawców, którzy przygotowali wiele produktów z okazji tego słodkiego święta. Oprócz możliwości zakupienia wyjątkowych, ręcznie robionych wyrobów cukierniczych, organizatorzy przygotowali liczne dodatkowe atrakcje.

Ja szczególnie zapraszam na spotkanie poświęcone łakociom z Kraju Kwitnącej Wiśni, podczas którego opowiem o słodyczach i produktach z których się je przygotowuje. Na uczestników będzie czekała też słodka niespodzianka.

Japońskie słodycze 14 listopada godz. 12:00
Japońskie słodycze 15 listopada godz. 13:30

www.festiwalczekoladyislodyczy.pl

Szczegółowa lista atrakcji targowych na stronie www.festiwalczekoladyislodyczy.pl

Rāmen drobiowy z miso

Rāmen z pastą miso to bardzo ciekawe i esencjonalne danie. Makaron można podawać np. z kaczką lub glazurowanym boczkiem.

Rāmen drobiowy z miso – przepis:

1900 ml wody
200 ml dashi (bulion rybny)
300 g skrzydełek drobiowych i korpusów
2 szalotki
8 ząbków czosnku
2 łyżki mirin (słodka sake)
500-600 g makaronu rāmen
30 ml sosu sojowego
60 g pasty miso
pieczona pierś z kaczki
natka pietruszki
ajitsuke tamago (jajko marynowane) lub jajko gotowane na twardo – jeśli lubicie

Do garnka wlewamy wodę i bulion dashi czosnek, szalotkę (czosnek i szalotkę możemy wcześniej opalić palnikiem) i mięso. Po doprowadzeniu do wrzenia zmniejszamy ogień (w międzyczasie zbieramy szum z mięsa). Bulion gotujemy na wolnym ogniu pod przykryciem przez 4-6 godzin. Po tym czasie doprawiamy go sosem sojowym i mirin. 3 minuty przed końcem gotowania dodajemy pastę miso i dokładnie mieszamy. Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Ugotowany makaron rozkładamy do misek, zalewamy bulionem. Następnie na wierzchu układamy składniki: plastry pieczonej kaczej piersi i posiekaną natkę pietruszki.

Rāmen drobiowy z miso, Fot. Hanami®

Chāshū – japoński boczek glazurowany

Chāshū to japoński boczek glazurowany. Ma głęboki smak i zupełnie nie czuć w nim tłuszczu. Koniecznie wypróbujcie ten przepis.

Chāshū – japoński boczek glazurowany – przepis:

1200 g surowego boczku
350 ml wody
200 ml ciemnego sosu sojowego
100 ml mirin (słodka sake)
1 por

Boczek kroimy na dwa lub cztery kawałki. Mięso obsmażamy na patelni (w szczególności od strony skóry). Do głębokiego garnka wlewamy sos sojowy, wodę, mirin i dodajemy pora (technika krojenia julienne). Dokładnie mieszamy. Przesmażone kawałki mięsa układamy w garnku z mieszaniną. Doprowadzamy mieszaninę do wrzenia po czym zmniejszamy ogień. Boczek gotujemy na wolnym ogniu przez około 3-4 godziny (albo do momentu aż mieszanina nie zrobi się gęsta). Co jakiś czas należy polewać wystającą część boczku mieszaniną. Mięso kroimy po ostygnięciu. Chāshū to nieodłączny dodatek do dań z makaronem rāmen. Kawałki mięsa można też jeść z ryżem i robić z nim kanapki.

Chāshū - japoński boczek glazurowany, Fot. Hanami®

Kake soba

Soba to japoński makaron gryczany. Słowa tego używa się także ogólnie w odniesieniu do cienkich makaronów, bez względu na typ mąki z jakich się je przygotowuje. Mimo że pisane wzmianki o gryce pochodzą z okresu Nara (710-794), to w regularnej diecie mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni makaron soba obecny jest dopiero od okresu Edo (1600-1868). Stanowił on uzupełnienie diety opartej na białym ryżu. Współcześnie możemy jeść go na kilka sposobów. W formie kake soba, czyli na ciepło w bulionie i jako zaru soba, kiedy podaje się osobno makaron na zimno i osobno specjalny sos do maczania.

Kake soba – przepis:

1000 ml bulionu rybnego dashi
300 g makaronu gryczanego soba
4 łyżki usukuchi (jasnego sosu sojowego)
2 łyżki mirin (słodka sake)
1 łyżka koikuchi(ciemny sos sojowy, taki jak do sushi)
1 mały por
1 mała daikon (rzodkiew japońska, można zastąpić białą rzodkwią)
szczypior (opcjonalnie)

Doprowadzamy dashi do wrzenia. Dodajemy jasny sos sojowy, ciemny sos sojowy i mirn, a także obraną i pokrojoną na półksiężyce rzodkiew japońską. Całość gotujemy na wolnym ogniu przez 8-12 minut. W międzyczasie gotujemy makaron soba (zgodnie z instrukcją na opakowaniu). Ugotowany makaron zalewamy bulionem. Po wierzchu posypujemy cienko pokrojonym porem i szczypiorkiem.

Kake soba, Fot. Hanami®