Walentynki zbliżają się wielkimi krokami. Kilka kolejnych postów chciałabym zatem poświęcić na prezentację tegorocznych trendów walentynkowych z różnych zakątków świata. Zaczniemy od kraju bardzo mi bliskiego – Japonii. Czekoladki, ciasteczka, a od kilku lat także różne drobiazgi kupowane na walentynki to ogromny biznes. Z okazji tego święta kobiety obdarowują mężczyzn słodyczami noszącymi nazwę giri choko („czekoladki obowiązku”), chociaż coraz częściej mówi się też o honmei choko („czekoladkach prawdziwego uczucia”). Prawdziwe walentynki obchodzi się w Japonii w grudniu (pisałam o tym przed świętami).
Co jest modne w tym roku? Klasycznie najwięcej jest czekoladek. Małe, eleganckie, ładnie zapakowane. Wśród smaków dominują tradycyjne japońskie: herbata matcha, czarny sezam, wasabi. Popularne są również ciastka czy czekoladowe ciasta. Coraz mocniej atakują rynek producenci wagashi (tradycyjnych japońskich słodyczy) serwując np. ciasteczka ryżowe z truskawką i czekoladą czy łakocie w kształcie ryby tai.

Słodycze z herbatą matcha, cukiernia Itōkyūemon, Źródło: http://item.rakuten.co.jp/itohkyuemon/598732-4/
Co kraj, to obyczaj. Zawsze z zainteresowaniem czytam, co jedzą inni. Te japońskie słodkości wyglądają uroczo, choć rodzaje nadzienia, dla polskiego podniebienia mogą być nieco szokujące… Ja chętnie spróbowałabym czekoladek z wasabi…
Postaram się wrzucić w następnym tygodniu jakiś przepis na słodycze z wasabi 🙂
a ja chętnie bym spróbowała słodkości z herbatą matcha:) a „rybki” uwiodły mnie swoim rzeczywistym kształtem 🙂
Rybki też są moim tegorocznym numerem jeden.
Ja z chęcia bym spróbowały wszystkich tych łakoci 🙂
Te słodycze z herbata mają genialny kolor! 🙂
Ale smutne te rybki:( a może to piranie?:D
Ja bym raczej powiedziała, że nostalgiczne 🙂
cudne i kolorowe….ciekawe jak smakują
Cudne, słodycze z herbatą matcha wyglądają ślicznie, a rybki są świetne 🙂 Zawsze gdy patrzę na japońskie słodycze, to mój żołądek daje o sobie znać :3 Morozoff wyglądają bajecznie! Tak elegancko, a ta różyczka… W Japonii bardzo popularne jest przygotowywanie czekoladek przez dziewczęta własnoręcznie, prawda?
Z tego co słyszałam, to chłopcy muszą się odwdzięczyć za zrobione czekoladki w Biały Dzień, a on jest bodajże w marcu?
Robienie czekoladek jest dość popularne, zwłaszcza wśród gimnazjalistek i licealistek 🙂 Chłopcy odwdzięczają się dokładnie miesiąc później.
Ale kapitalne te zielone cuksy!! Może ja swojemu Księciu z Bajki też wyczaruję ręcznie robione czekoladki, to bardzo fajny pomysł jest!! O rany, to dzisiaj! Chyba zatem nic z tego nie wyjdzie 🙁
Czekoladki z zieloną herbatą są przepyszne, bardzo polecam. Walentynki dopiero w czwartek, więc na pewno zdążysz 🙂
Zapomniałam przerzucić kartkę w kalendarzu… jest szansa, że poszaleję z czekoladą 🙂 Poziom zakręcenia kompromitujący, ech..
Ty żyjesz w przyszłości, ja w przeszłości. Wczoraj prosiłam panią w recepcji o sprawdzenie terminu dzisiejszej środy i tej za tydzień czyli 13.02…