Kisir

W dniach 21-27 maja obchodzony jest Tydzień Kuchni Tureckiej. W tym roku Ministerstwo Kultury i Turystyki Turcji przybliża smakoszom kuchnię z regionu Hatay. Samo miasto Hatay należy do Sieci Miast Kreatywnych UNESCO w dziedzinie gastronomii. Wczoraj z tej okazji uczestniczyłam w warsztatach przygotowywania aromatycznej i ciekawej potrawy noszącej nazwę kisir. To danie można łatwo przygotować w domu. Poniżej znajduje się przepis przesłany przez Ambasadę Turcji w Warszawie.

Kisir – sałatka z drobnoziarnistego bulguru – przepis:

450 g drobnej kaszy bulgur (köftelik)
600 ml gorącej wody
1 łyżeczka soli
1 starta średniej wielkości cebula
1 łyżeczka suszonej papryki (pul biber)
½ łyżeczki kminu (opcjonalnie)
1 łyżka koncentratu z papryki
7-8 sztuk drobno pokrojonej dymki
½ pęczka drobno pokrojonej natki pietruszki
½ pęczka drobno pokrojonego koperku
3 drobno pokrojone średniej wielkości pomidory
4-5 drobno pokrojone cienkie zielone papryki (lub 1 duża papryka)
100 ml oliwy
sok z 2 cytryn
50 ml ekstraktu z granatu
1 sałata rzymska – podzielona na liście i umyta

Wsypujemy kaszę i sól do naczynia, następnie zalewamy 600 ml gorącej wody, mieszamy i przykrywamy. Czekamy 15 minut. Jak kasza wchłonie wodę dodajemy startą cebulę, suszoną paprykę, kmin i koncentrat z papryki. Delikatnie ugniatamy. Dodajemy dymkę, natkę pietruszki, koperek, pomidory i paprykę. Następnie dolewamy oliwę z oliwek, ekstrakt z owocu granatu oraz sok z cytryny i mieszamy. Podajemy na umytych liściach sałaty rzymskiej lub ugotowanych liściach kapusty. Oprócz natki pietruszki i koperku świetnie sprawdzą się też liście świeżej mięty. W miesiącach zimowych, gdy brakuje pomidorów i papryki można użyć więcej koncentratu z papryki. Inną propozycją podania jest serwowanie tego dania na ugotowanych liściach kapusty lub liściach winogron.

Turecka zupa mercimek corbasi

Na grudniowym spotkaniu o zupach w Little Chef Katia Roman-Trzaska przygotowała niezwykle aromatyczną turecką zupę.

Turecka zupa mercimek corbasi – przepis:

1750 ml rosołu
1,5 szklanki soczewicy czerwonej
1 czerwone chilli posiekane
1 marchewka posiekana
1 łyżka pasty pomidorowej
2 ząbki czosnku posiekane
1 łyżeczka cukru
2 łyżeczki kminu rzymskiego
2 łyżeczki ziaren kolendry
1 łyżeczka fenkułu zmielonego
olej słonecznikowy
sól, pieprz

Marchewkę obierz i pokrój wzdłuż na paski, a następnie w kostkę. Cebulę przekrój wzdłuż na pół, zdejmij zewnętrzną warstwę i ułóż płaską stroną do dołu. Trzymając z obu stron, potnij wzdłuż w paski, a następnie w poprzek w kostkę. Ziarna fenkuła rozgnieć w moździerzu. Chilli przekrój na pół wzdłuż, usuń pestki i drobno posiekaj. Czosnek zgnieć, obierz i drobno posiekaj. Rozgrzej garnek, wlej olej i poczekaj, aż się rozgrzeje. Dodaj cebulę, chilli, czosnek, kolendrę, kmin rzymski i podsmażaj na niewielkim ogniu do momentu, aż cebula zbrązowieje. Dodaj marchewkę i smaż 3 minuty. Dodaj fenkuł, pastę pomidorową, soczewicę i rosół. Gotuj przez 40 minut, aż soczewica będzie miękka, a smaki się wymieszają. Zupę zblenduj mikserem i dopraw do smaku. Podawaj z lawaszem i ćwiartką cytryny.

Turecka zupa mercimek corbasi, Fot. Hanami

Sherbet różano-cytrynowy

Sherbet, sharbat, şerbet czy sorbet to nazwy w różnych językach odnoszące się do napojów na bazie syropów, owoców, przypraw i kwiatów. Najczęściej podaje się je na zimno. Czasem też przybierają formę deseru ze śniegiem czy pokruszonym lodem. Jedne z pierwszych wzmianek o tym napitku pochodzą z około XII wieku z Persji. Współcześnie pije się je między innymi w: Indiach, Bangladeszu, krajach arabskich czy Turcji. Szczególnie sławne były te przygotowywane w Imperium Osmańskim, a wspominał o nich nawet Byron. Anglicy wyjątkowo lubili orientalne pachnące kwiatami i owocami smaki. Zwyczaj picia sherbetów był bardzo popularny na Wyspach Brytyjskich w połowie XVII wieku. Jak tylko zaczną kwitnąć róże umieszczę na blogu przepis na sherbet z płatków róż, a wszystkich już spragnionych orientalnych smaków zapraszam na lekki napój na bazie soku z owoców dzikiej róży i cytryny.

Sherbet różano-cytrynowy – przepis:

1 litr schłodzonej wody
25-30 ml syropu z owoców dzikiej róży
10 ml wody różanej
sok z jednej cytryny
opcjonalnie lód i liście świeżych ziół

Do dzbanka wlewamy syrop z dzikiej róży oraz sok z cytryny. Dolewamy wodę. Dokładnie mieszamy. Możemy dodać kostki lodu i świeże liście ziół. Sherbet najlepiej smakuje mocno schłodzony.

Sherbet różano-cytrynowy Fot. Hanami®

Lokum – turecki przysmak

Ostatnio dostałam ponad pół kilo tureckich słodyczy, to podsunęło mi pomysł aby napisać o moich ulubionych łakociach – lokum. Są to kolorowe słodkości, w różnych kształtach, wyrabiane z cukru, skrobi, orzechów, daktyli, wiórków kokosowych czy wody różanej. Jest to stosunkowo nowy specjał w kuchni tureckiej, bo jego współczesna receptura powstała dopiero w XVIII wieku (początki potrawy sięgają XV wieku). Lokum zrobiły się popularne dzięki rozwoju turystyki. Wszystkim powracającym z wojaży znane są pod angielską nazwą Turkish delight.

Historia lokum rozpoczęła się w 1777 roku, kiedy Bekir Effendi przeprowadził się z  Araç w Kastamonu do Istambułu. Tam założył niewielki sklep, w którym sprzedawał słodycze wyrabiane według własnej receptury. W krótkim czasie mężczyzna stał się jednym z najbardziej znanych cukierników w imperium otomańskim. Później cukiernik zmienił nazwisko na Haci Bekir. Do Europy lokum zawitały w XIX wieku, najpierw do Marsylii potem  na Wyspy Brytyjskie (gdzie początkowo znane były pod nazwą Lumps of Delight). Pierwszy specjalistyczny sklep sprzedający tureckie specjały w Londynie powstał w 1860 roku. Słodycze te pojawiły się też w powieści Karola Dickensa Tajemnica Edwina Drooda z 1870 roku. Główny bohater wraz z narzeczoną odwiedza sklep z  Lumps of Delight. Lokum wyrabia się też na Bałkanach, w Grecji czy Rumunii. W Polsce znany jest pod nazwą rachatłukum.

Wszystkim zainteresowanym tureckimi łakociami polecam książki: Sherbet and Spice: The Complete Story of Turkish Sweets and Desserts autorstwa Mary Isin oraz Classic Turkish cookery.

Tureckie słodycze, Hanami®

Tureckie słodycze