Marinerede sild – duński śledź marynowany

Wchodzimy w okres świąteczny, a to propozycja dla wszystkich szukających nowych sposobów na śledzia. Więcej przepisów na dania kuchni duńskiej znajdziecie w mojej książce Tradycje kulinarne Danii. Publikacja została nagrodzona dwoma Grand Prix w konkursie Gourmand World Cookbook Awards.

Marinerede sild – duński śledź marynowany – przepis:

5 filetów śledziowych
350 ml octu
250-300 ml wody
150 g cukru
10 ziaren pieprzu
3 liście laurowe
2 anyże gwiazdkowe
3 goździki
1 czerwona cebula

Do garnka wlewamy wodę, ocet, dodajemy cukier, pieprz, liście laurowe, anyż i goździki. Dokładnie mieszamy, aż cukier się rozpuści. Doprowadzamy do wrzenia, po czym zestawiamy z kuchenki i odstawiamy do ochłodzenia. Filety moczymy przez noc w wodzie, po czym je osuszamy i całe lub pokrojone umieszczamy w słoiku lub głębokim naczyniu. Zalewamy ryby marynatą i wstawiamy co najmniej na jeden dzień do lodówki. Śledzie podajemy z ciemnym pieczywem. Po ułożeniu ich na kromce nakładamy na nie krążki czerwonej cebuli.

Śledź po duńsku

Plastry wołowiny z marynowanym burakiem, truskawką, szalotkami z bazyliowym majonezem

I kolejny przepis z letnich warsztatów kulinarnych z Agatą Wojdą, które zorganizowane zostały przez Niemiecki Instytut Wina.

Plastry wołowiny z marynowanym burakiem, truskawką, szalotkami z bazyliowym majonezem – przepis (na 20 osób):

1,5 kg oczyszczonego rostbefu
3 główki młodego czosnku
młotkowany pieprz
sól wędzona
miód
2 niewielkie pęczki ugotowanych młodych buraków
5 okrągłych szalotek
10 truskawek
500 ml soku jabłkowego
150 ml octu jabłkowego
2 liście laurowe
kawałek cynamonowej kory
1 jajko
350 ml oleju
1 łyżeczka musztardy Dijon
pęczek bazylii
pęczek liści rzodkiewki
100 g uprażonego słonecznika
1 czubata łyżka cukru
oliwa
grzanki z chleba

Marynujemy rostbef przez kilka godzin w posiekanym rozmarynie, czosnku w łupinie porozdzielanym na ząbki, grubym pieprzu i 3 łyżkach miodu. Nastawiamy piekarnik na 200°C. Rozgrzewamy patelnię, obsmażamy rostbef razem z czosnkiem ze wszystkich stron na mocny kolor. Przekładamy do piekarnika na około 12 – 15 minut. Pieczemy na krwisto, przed pokrojeniem w cienkie plastry pozwalamy mu odpocząć. Z chleba przygotowujemy grzanki. Sok jabłkowy, cukier, ocet jabłkowy, liście laurowe, cynamon, wkładamy do garnuszka i redukujemy na dużym ogniu na możliwie gęsty syrop. Zalewamy nim pokrojone w cienkie plastry buraki i ćwiartki szalotki lub plasterki. Solimy lekko. Odstawiamy do przegryzienia smaków. Z liści rzodkiewki, słonecznika, bazylii i ząbku czosnku ukręcamy pesto dolewając niewielką ilość oliwy, doprawiając na smak solą. Ukręcamy gęsty majonez z jajka, musztardy, octu i oleju słonecznikowego. Przed podaniem delikatnie łączymy z pesto bazyliowym. Grzankę smarujemy czosnkiem z pieczenia, dokładamy plastry wołowiny, pesto, zamarynowane buraki z plasterkami świeżej truskawki. Polecane wina niemieckie: Weingut Meiser (Hesja Nadreńska) czy Weingut Zimmerlin (Badenia) .

Plastry wołowiny z marynowanym burakiem, truskawką, szalotkami z bazyliowym majonezem