Zielony sernik na zimno z herbatą matcha i malinami

Desery z zieloną herbatą matchą jada się w Japonii przez cały rok, ale największą popularnością cieszą się one w sezonie letnim. Naturalny kolor, charakterystyczny posmak i trawiasty zapach sprawia, że matcha świetnie łączy się z owocami.

Zielony sernik na zimno z herbatą matcha i malinami i – przepis:

550 g sera do serników
250 g mascarpone
120-130 g cukru
23 g żelatyny
150 ml śmietany kremówki 30%
10-15 g herbaty matcha
15 ml wody
300 g malin
świeże liście ziół

Żelatynę wsypujemy do filiżanki, zalewamy odrobiną zimnej wody i dokładnie mieszamy. Następnie rozpuszczamy ją w 150 ml gorącej kremówki (około 80 stopni). Herbatę rozpuszczamy w 15 ml wody o temperaturze nie większej niż 70 stopni. Jeżeli pierwszy raz przygotowujemy ciasto z dodatkiem zielonej herbaty matcha lepiej dodać jej nieco mniej (ze względu na charakterystyczny, intensywny smak). Herbatę należy dokładnie wymieszać, tak by było jak najmniej grudek. Do miski wrzucamy ser, mascarpone, cukier. Całość miksujemy na gładką masę. Następnie powoli dodajemy żelatynę z kremówką, po czym dokładnie miksujemy. Na sam koniec dodajemy zieloną herbatę, miksujemy do otrzymania jednolitego koloru. Masę przelewamy do formy o średnicy 20 centymetrów. Sernik wstawiamy na 4-5 godzin do lodówki. Przed wyjęciem sernika z formy należy go obkroić. Sernik ozdabiamy malinami i liśćmi ziół.

Zielony sernik na zimno z herbatą matcha i malinami, Fot. Hanami®
Zielony sernik na zimno z herbatą matcha i malinami, Fot. Hanami®

Zielony mus z herbatą matcha

Ostatnio bardzo często podaję musy. Ich zaletą jest bardzo szybki czas przygotowania (około 10 minut) oraz różnorodność. Dziś zapraszam na mus z dodatkiem japońskiej zielonej herbaty matcha, która w Kraju Kwitnącej Wiśni jest popularnym składnikiem deserów ,szczególnie letnich.

Zielony mus z herbatą matcha – przepis:

500 ml śmietany kremówki 30%
200 g białej czekolady
4 płaskie łyżeczki herbaty matcha
truskawki, biszkopty (kocie języki), liście ziół

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Do rozpuszczonej czekolady dodajemy herbatę matcha i dokładnie mieszamy (tak by nie było grudek). Kremówkę ubijamy. Rozpuszczoną czekoladę łączymy z kremówką, dokładnie mieszamy. Mus przelewamy do naczyń i wstawiamy na 1-2 godziny do lodówki (możemy też mus zjeść od razu po przygotowaniu). Przed podaniem mus ozdabiamy truskawkami, biszkoptami i listkami ziół.

Mus z zielonej herbaty matcha, Fot. Hanami

Ciasto czekoladowe bez mąki z kremem z zielonej herbaty matcha

Japońska zielona, sproszkowana herbata matcha, to jeden z moich ulubionych japońskich składników do deserów. Lubię to, jaki daje kolor (od lekko pistacjowego po głęboką zieleń), jej głęboki smak i trawiasty zapach. Szczególnie dobrze komponuje się z gorzką czekoladą. Zapraszam wszystkich na ciasto czekoladowe bez mąki z zielonym kremem przywołującym na myśl zieloną wiosenną łąkę.

Przepis na Ciasto czekoladowe bez mąki z kremem z zielonej herbaty matcha:

Ciemny spód:

100 g gorzkiej czekolady
100 g cukru
80 g masła
4 jajka

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy z cukrem. Czekoladę rozpuszczamy z masłem. Do tej masy dodajemy żółtka i mieszamy. Na koniec mieszamy wszystko z ubitymi białkami. Masę przelewamy do formy (moja miała 26 cm) i pieczemy przez 25-30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Spód możemy przygotować na dwa sposoby. Pierwszy polega na tym, że smarujemy boków tortownicy masłem. Zapobiegnie to przyleganiu ciasta i na koniec będziemy mieć ciasto dwuwarstwowe o równych warstwach. W drugim sposobie rezygnujemy ze smarowania boków masłem. Ciasto przyklei się do formy i stygnąc opadnie tworząc ładne zagłębienie na krem z białej czekolady. Przed zdjęciem tortownicy będzie je trzeba oddzielić nożem, ale ta wersja jest znacznie łatwiejsza do porcjowania.

Krem z białej czekolady i zielonej herbaty matcha:

200 g białej czekolady
130 g śmietany kremówki 30%
130 g mascarpone
15-20 g zielonej herbaty matcha

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Następnie łączymy ją zieloną herbatą matcha, dokładnie mieszamy, a potem masę łączymy z kremówką. Na sam koniec dodajemy mascarpone i dokładnie mieszamy. Ciasto wstawiamy na 2-3 godziny do lodówki. Kiedy jest gotowe wykałaczką albo patyczkiem robimy wzorki na jego wierzchu. Ciasto przechowujemy w lodówce.

Ciasto czekoladowe bez mąki z kremem z zielonej herbaty matcha, Fot. Hanami®

Wielkanocny mazurek z zielonym kremem i bezami

To bardzo wiosenny mazurek. Przypomina on zieloną łąkę, na której pasą się małe bezowe owce.

Wielkanocny mazurek z zielonym kremem i bezami – przepis:

200 g mąki pszennej
60 g mąki ziemniaczanej
150 g masła
80 g + 40-60 g cukru
1 jajko
270 g mascarpone
160 ml śmietany kremówki 30%
4-7 g zielonej herbaty matcha
bezy
kuleczki cukrowe do ozdoby

Do miski wsypujemy mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną, cukier (80 g) i drobno pokrojone zimne masło. Składniki dokładnie rozcieramy, następnie dodajemy jajko i wyrabiamy ciasto. Ciasto wstawiamy do lodówki na 30 minut. Zimne ciasto rozwałkowujemy na papierze do pieczenia (będzie je łatwiej przenieść). Ciasto wykładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia (forma o wielkości 24 x 34 cm lub 2 formy o średnicy około 20 cm), nakłuwamy widelcem i wstawiamy na 30-40 minut do piekarnika rozgrzanego do 160 stopni. Po ostygnięciu ciasta (najlepiej przed samym podaniem) dodajemy nadzienie. Śmietanę ubijamy z cukrem, następnie dodajemy mascarpone, herbatę matcha i miksujemy do uzyskania gładkiej masy. Krem nakładamy na ostudzone ciasto przy pomocy szprycy. Następnie posypujemy wierzch pokruszonymi bezami i cukrowymi kulkami.

Wielkanocny mazurek z zielonym kremem i bezami, Fot. Hanami®

Japońskie słodycze na walentynki 2014

Walentynki już niedługo. W Japonii jak zwykle myślą o wszystkim z dużym wyprzedzeniem. Czym zatem będą objadać się panowie w Kraju Kwitnącej Wiśni?

Poza popularnymi serduszkami, w tym sezonie rządzą kwiaty. W swojej ofercie łakocie w tym kształcie ma większość znanych, ekskluzywnych cukierni (Morozoff – firma próbowała zaszczepić zwyczaj walentynkowy w Japonii już w 1936 roku, MAQUI’S, Afternoon Tea). Bardzo ciekawy jest też trend powracania do japońskości. Słodycze w stylu europejskim są już nie tylko z dodatkiem składników charakterystycznych dla japońskiego cukiernictwa (zielona herbata matcha, kinako, czarny sezam, sos sojowy itd.), co raz bardziej swoim wyglądem zaczynają przypominać wagashi – tradycyjne japońskie łakocie. Firma Morozoff zaproponowała piękny zestaw o nazwie hanayui (dosł. „przybrany kwiatami”), w którym również opakowanie jest utrzymane w kanonach rodzimej estetyki.

Cukiernicy z MAQUI’s stworzyli wiele ciekawych propozycji: zestaw czekoladowych piłeczek golfowych, narzędzi, przybornik archeologa pomagający odkryć szkielet dinozaura (na licencji „Parku Jurajskiego”) oraz Hana karuta – czekoladki z ozdobione motywami z hanafudy. Hanafuda to popularna gra karciana, kojarzona często z japońską yakuzą. Karty zdobią motywy roślinne i zwierzęce charakterystyczne dla dwunastu miesięcy.

Ci, co wolą bardziej europejskie klimaty, też mają w czym wybierać. Co raz większą popularnością cieszą się w Japonii makaroniki. Można je łączyć w zestawach z czekoladkami lub nawet sprezentować zamiast nich. Mnie zaciekawiły te z cukierni JUGON z dodatkiem kinako – słodkiej mąki sojowej, złotego sezamu czy Earl Grey. Patisserie Pierre Ikenoue Tokyo zaś kusi słodyczami podanymi w czekoladowym pudełku ozdobionym różami.

A Wy na co byście się skusili?

Hanayui, firmy Morozoff, źródło: http://shop.morozoff.co.jp/products/list.php?category_id=201

Czekoladki Hanayui firmy Morozoff, źródło: http://shop.morozoff.co.jp/products/list.php?category_id=201

Czekoladki Hana karuta firmy MAQUI', źródło: http://www.maquis.co.jp/html/page18.html

Czekoladki Hana karuta firmy MAQUI’, źródło: http://www.maquis.co.jp/html/page18.html

Czekoladki z Patisserie Pierre Ikenoue Tokyo, źródło: http://www.ikenoue-pierre.jp/shop/item_list?category_id=284302

Czekoladki z Afternoon Tea, źródło: http://shop.afternoon-tea.net/item/view/shop_product_id/20219/category_id/492

Czekoladki z Afternoon Tea, źródło: http://shop.afternoon-tea.net/item/view/shop_product_id/20219/category_id/492

 

Bożonarodzeniowe łakocie z Japonii

Jak co roku nie mogę powstrzymać się przed wpisem o japońskich świątecznych smakołykach. Oczywiście nie chodzi tu o tradycyjne dania kuchni Kraju Kwitnącej Wiśni (które są bardzo smaczne i ciekawe), ale o dzieła sztuki cukierniczej w duchu europejskim. Okres Bożego Narodzenia to w Japonii czas zakochanych. Wszystkich zainteresowanych obyczajami zapraszam do przeczytania tekstu Wszystkiego najsłodszego, czyli święta w Japonii, a już teraz zapraszam na przegląd tegorocznych trendów.

Od końca listopada w sklepach i cukierniach zaczyna pojawiać się oferta świątecznych smakołyków. Co więcej po dostępnych ciastach widać, że znacznie rośnie segment wypieków dla całych rodzin ozdobionych tradycyjnymi zachodnimi motywami świątecznymi, a same ciasta dla zakochanych zaczynają stanowić mniejszość. Prawie wszędzie kupimy coś z Mikołajami czy reniferami. Rzadziej wybierany jest cukierników klasyczny jasny biszkopt, biały krem oraz truskawki. Ciekawą propozycję lekko nawiązującą do klasyki – ciasto z truskawkami, mocną pastą truskawkową oraz karmelem – przygotowała cukiernia Ecole Criollo. Miejsce tradycyjnych biszkoptów zajmują czekoladowe wariacje, ciasta owoce np. torcik z dominującą nutą malin z Vanilla Beans  oraz hybrydowe wypieki łączące europejskie techniki cukiernicze z tradycyjnymi japońskimi składnikami np. tort z zieloną sproszkowaną herbatą matcha zaproponowany przez cukiernię LeTao. W tym roku rządzi barok. Nawet właściciel eskoyama znany z minimalistycznych czekoladek przygotował bogato zdobione ciasta pełne kolorowych dodatków, w tym z szczególnie częstym obecnie elementem ozdobnym na tortach jakim są makaroniki. Moim tegorocznym faworytem jest jednak Louange Tokyo. Urzekła mnie ich gama ciast z pikowaniami a’la Chanel i zaintrygował czerwony owocowy torcik z dodatkiem kanadyjskiego syropu klonowego. Louange Tokyo wypuściło też na święta limitowany tort inspirowany Marilyn Monroe. 

Mimo że mamy początek grudnia, wielu z tych wspaniałości już nie można kupić albo można je zamówić dopiero na sam koniec grudnia. Najlepsze w japońskich ciastach jest jednak to, że nie mamy do czynienia z przerostem formy nad treścią. Piękne, kolorowe kompozycje nie ustępują również smakiem.

Ciasto Louange Tokyo, źródło: http://item.rakuten.co.jp/louange-tokyo/matelassee/

Ciasto z Louange Tokyo, źródło: http://item.rakuten.co.jp/louange-tokyo/matelassee/

Ciasto Louange Tokyo, źródło:http://item.rakuten.co.jp/louange-tokyo/rouge/

Ciasto z  Louange Tokyo, źródło: http://item.rakuten.co.jp/louange-tokyo/rouge/

Ciasto z LeTAO, źródło: http://item.rakuten.co.jp/letao/f513/

Ciasto z LeTAO, źródło: http://item.rakuten.co.jp/letao/f513/

Ciasto z Ecole Criollo, http://item.rakuten.co.jp/ecolecriollo/gaia_fraise_noel/

Ciasto z Ecole Criollo, http://item.rakuten.co.jp/ecolecriollo/gaia_fraise_noel/

Ciasto z Vanilla Beans, źródło: http://item.rakuten.co.jp/vanilla/rose-x?s-id=top_beta08_browsehist

Ciasto z Vanilla Beans, źródło: http://item.rakuten.co.jp/vanilla/rose-x?s-id=top_beta08_browsehist

Ciasto świąteczne z es koyama, źródło: http://shop.cake-cake.net/es_koyama/cate3_select.phtml?CATE1_ID=10&CATE2_ID=215

Ciasto świąteczne z es koyama, źródło: http://shop.cake-cake.net/es_koyama/cate3_select.phtml?CATE1_ID=10&CATE2_ID=215

Ciasto świąteczne z es koyama, źródło: http://shop.cake-cake.net/es_koyama/cate3_select.phtml?CATE1_ID=10&CATE2_ID=215

Ciasto świąteczne z es koyama, źródło: http://shop.cake-cake.net/es_koyama/cate3_select.phtml?CATE1_ID=10&CATE2_ID=215

Małe torciki bezowe z kremem z zielonej herbaty matcha

Tak się śmiesznie złożyło, że większość urodzin oraz imienin w mojej rodzinie przypada między połową lipca a połową sierpnia. Wielki ciąg świętowania ma swój urok. Dodatkowym atutem jest to, że owe okazje wypadają w sezonie owocowym, co tym bardziej prosi się, aby to wykorzystać. Czasem jednak trzeba też odpocząć od owoców, więc w tym roku jedną z propozycji urodzinowych były zielone małe torciki bezowe z kremem z zielonej herbaty matcha.

Małe torciki bezowe z kremem z zielonej herbaty matcha – przepis:

Bezy:
4 białka
170 g cukru
odrobina zielonego barwnika
szczypta soli

Jajka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Następnie powoli dodajemy cukier i miksujemy przez kolejne 2-3 minuty. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia ołówkiem zakreślamy okręgi o średnicy 5-7 centymetrów. Przy pomocy łyżki nakładamy masę bezową, tak by nie wystawała za narysowany okrąg. Bezy suszymy przez 120-150 minut w temperaturze 100 stopni.

Krem z zielonej herbaty matcha:
150 g mascarpone
200 g śmietany kremówki 30%
40 g cukru
1-2 łyżeczki zielonej herbaty matcha
lukrowe kwiaty, świeże zioła, pistacje

Śmietanę ubijamy z cukrem. Następnie dodajemy do niej mascarpone wymieszane z zieloną herbatą matcha i ponownie mieszamy, aż masa uzyska jednolity kolor. Bezy przekładamy masą, nakładamy ją również na wierz drugiej bezy. Całość ozdabiamy świeżymi ziołami, pistacjami oraz lukrowymi kwiatami.

Małe torciki bezowe z kremem z zielonej herbaty matcha, Fot. Hanami®

Chūgen – letnia wymiana prezentów w Japonii

Dwa razy do roku Japończycy wymieniają się prezentami. Podarunki wysyłamy przede wszystkim na początku grudnia, a także w lipcu. Zimowy obyczaj nosi nazwę seibo, zaś letni chūgen. W Kraju Kwitnącej Wiśni upominki przesyła się rodzinie, znajomym, ale także wszystkim ludziom, którym coś zawdzięczamy. Większość sklepów i domów handlowych posiada specjalną ofertę z tej okazji. Możemy złożyć zamówienia na zestawy, podać dane odbiorców, a sklep zajmie się całą resztą (kartką, pakowaniem oraz dostawą). Wśród prezentów znajdziemy przede wszystkim jedzenie, czyli czekoladki, łakocie, cukierki, alkohole, ale także produkty których w Europie raczej nie wysyła się znajomym np.: surowe owoce morza, mięso, napoje chłodzące, ocet czy makarony.

Tegoroczna oferta upominków na chūgen jest bardzo bogata. Oto kilka propozycji, które przykuły moją uwagę. Zacznę od słodkości. Japońskie cukiernie chyba nigdy nie przestaną zadziwiać. Oczarowują mnie nie tylko połączeniami smakowymi, ale również sposobem podania słodyczy. Firma Louange Tokyo przygotowała pudełka z zestawem ośmiu mini parfait wśród których znajdziemy takie smaki jak: róża z pistacjami, pomidory z mascarpone czy cytryna z bazylią. Ukłonem w stronę tradycji jest pięknie opakowany zestaw łakoci o nazwie miyabi ( dosł. „elegancja”, „czar”, „gracja”). Małe sześciany to mieszanka bardzo japońskich smaków np.: herbata matcha, yuzu (japoński cytrus podobny do cytryny), herbata hōjicha, imbir. Wśród innych popularnych słodkości letnich znajdziemy bogatą gamę deserów, czekoladek oraz wypieków z dodatkiem herbaty matcha, a także senbei – tradycyjne, japońskie krakersy. Sprezentować możemy również ocet ryżowy i owocowy. Taką ofertę przygotowała firma Nihon Shizen Hakkō, która zachwala go jako świetny dodatek do potraw, ale także i produkt nadający się do picia. Amatorzy wytrawnych smaków na pewno zainteresowali się unagi chimaki (węgorzem w sosie kabayaki z ryżem) firmy Ōmori Tansui, Himiko gosai (dosł. „pięć kolorów Himiko”) – makronem sōmen w pięciu kolorach produkowanym przez Miwa Sōmen Yamamoto czy cudowną wołowiną z Kiusiu z krów odmiany kuroge washu (Japanese Black).

Zestaw ośmiu mini pafrait firmy Louange Tokyo, źródło: http://item.rakuten.co.jp/louange-tokyo/parfait/

Zestaw ośmiu mini parfait firmy Louange Tokyo, źródło: http://item.rakuten.co.jp/louange-tokyo/parfait/

Zestaw Miyabi firmy Louange Tokyo, źródło: http://item.rakuten.co.jp/louange-tokyo/miyabi_chocolat/

Zestaw Miyabi firmy Louange Tokyo, źródło: http://item.rakuten.co.jp/louange-tokyo/miyabi_chocolat/

Unagi chimaki firmy  Ōmori Tansui, źródło: http://item.rakuten.co.jp/manraku/10000042/

Unagi chimaki firmy Ōmori Tansui, źródło: http://item.rakuten.co.jp/manraku/10000042/

Makaron Himiko gosai firmy Miwa Sōmen Yamamoto, źródło: http://item.rakuten.co.jp/miwayama/c/0000000344/

Makaron Himiko gosai firmy Miwa Sōmen Yamamoto, źródło: http://item.rakuten.co.jp/miwayama/c/0000000344/