Shio zakura – marynowane kwiaty wiśni

Wczoraj w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie odbyło się spotkanie poświęcone japońskim słodyczom. Serdecznie dziękuję wszystkim osobom za przybycie (było około 160 osób) i zapraszam na kolejne wydarzenia (więcej informacji już niedługo). Jakby ktoś miał ochotę porozmawiać to będę na Warszawskich Targach Książki (16-19 maja) na stoisku Hanami. Podczas targów Japońskie słodycze dostępne będą w promocyjnej cenie.

Niedawno spędziłam dużo czasu na zbieraniu i przerabianiu kwiatów wiśni japońskiej. Jednym z dodatków do potraw, jaki przygotowałam jest shio zakura, czyli marynowane kwiaty wiśni. Efektem ubocznym marynowania jest słonawy ocet o kwiatowym zapachu i smaku, który świetnie  sprawdza się jako przyprawa do wiosennych sałatek.

Shio zakura – marynowane kwiaty wiśni – przepis: 

kwiaty wiśni japońskiej
japoński ocet śliwkowy (zastąpiłam go ryżowym)
sól

Kwiaty myjemy i suszymy. Sakury wkładamy do słoika, dociskamy. Po każdym centymetrze kwiatów przesypujemy je płaską łyżeczką soli i przelewamy łyżką octu ryżowego. Czynność powtarzamy do wypełnienia słoika. Na koniec przyciskamy kwiaty kamieniem, zamykamy słoik i wstawiamy do lodówki. W Japonii trzymamy wiśnie w lodówce około 3-4 dni, w polskich warunkach należy je marynować 7-8 dni. Po tym czasie wyjmujemy kwiaty na papier do pieczenia i suszymy przez kolejne 3-4 dni. Zasuszone kwiaty dodajemy do deserów, ciast, herbaty. Należy przechowywać je w suchym miejscu.

Shio zakura - marynowane kwiaty wiśni, Hanami®

Panna cotta z płatkami wiśni

Dużą część zeszłej niedzieli spędziłam na zbieraniu, skubaniu, myciu oraz suszeniu wiśniowych płatków. Tego typu działania nie należą do moich ulubionych. W niedzielę przygotowałam również kwiaty wiśniowe w słonej zalewie octowej (shio zakura). Pierwszy raz robię je w domowych warunkach, jeśli wszystko pójdzie dobrze, to wkrótce zamieszczę przepis.  Ususzone płatki zmieliłam z dodatkiem cukru pudru i przygotowałam z nich panna cottę. Ostrzegam, że jest to deser dość specyficzny i może nie przypaść wielu osobom do gustu. Panna cotta z płatkami wiśni jest bardzo delikatna w smaku, ale ma lekki trawiasto-płatkowy posmak.

Panna cotta z płatkami wiśni – przepis

300 ml śmietany kremówki 36%
100 ml mleka
50 g cukru
2-3 łyżki żelatyny
2 czubate łyżki zmielonych płatków wiśniowych

Płatki wiśniowe zbieramy i suszymy przez 3-4 dni (można to zrobić w piekarniku, ale wtedy część z nich może nieco zżółknąć). Suche płatki mielimy w blenderze z dodatkiem 1 łyżki cukru pudru. Do garnka wlewamy śmietanę kremówkę oraz mleko i podgrzewamy (ale, tak by mieszanina nie zaczęła wrzeć). Żelatynę wsypujemy do filiżanki i zalewamy odrobiną zimnej wody. W ciepłej mieszaninie rozpuszczamy cukier a następnie dodajemy zmielone płatki wiśniowe po czym dokładnie mieszamy. Po chwili dodajemy żelatynę, ponownie mieszamy i rozlewamy do foremek lub naczynek. Kiedy mieszanina ostygnie wstawiamy foremki do lodówki na 2-3 godziny. Przed podaniem posypujemy panna cottę odrobiną zmielonych płatków.

Panna cotta z płatkami wiśni, Hanami®