Iłża, Opatów, Bałtów, Ćmielów i Wąchock – krótki wyjazd wakacyjny

Lubię krótkie wyjazdy w Polskę. Szukam nowych miejsc, ruin zamków, lokalizacji urzekających pięknem przyrody oraz dobrego jedzenia (o jedzeniu będzie jeszcze oddzielny wpis). Tym razem przeważały ruiny oraz opactwa. Pogoda trafiła się świetna. Na początek wyprawy Iłża, a w niej ruiny gotycko-renesansowego zamku biskupów. Budowa zamku rozpoczęła się na początku XIV wieku. Na przestrzeni lat kompleks wielokrotnie przebudowywano. Miejsce zaczęło podupadać pod koniec XIX wieku. Dziś dla zwiedzających udostępniona jest wieża, z której widać panoramę okolicy oraz ruiny wraz z fragmentem murów obronnych. Odbywają się tam także turnieje rycerskie. Z samą miejscowością związana jest legenda o złej teściowej, która tak bardzo nie lubiła swojej synowej, że zamieniła ją w kaczkę i zamknęła w głębokiej studni. Dziewczyna wypłakała sobie drogę ucieczki, a dzięki niebiańskiej pomocy wróciła do własnej postaci. Okrutna kobieta dowiedziawszy się o tym, uciekła pod postacią czarnego ptaka. Jej włości zaś rozpadły się w pył.

Kolejnym punktem programu był Opatów. Początki osadnictwa w tym regionie sięgają około X wieku. Miasto rozwijało się dynamicznie, kwitł handel, odbywały się taż tam sejmiki województwa sandomierskiego. Odwiedzając Opatów warto zajrzeć do romańskiej kolegiaty św. Marcina, której budowę rozpoczęto w XIII wieku. Turystów przyciąga też podziemna, ponad 500 metrowa trasa przebiegająca pod miastem. Powstała ona z połączenia trzech kondygnacji piwnic.

W Świętokrzyskim czekają nie tylko zabytki architektury i piękne widoki. Znajdzie się też coś dla miłośników dinozaurów. W Bałtowskim Kompleksie Turystycznym mieści się park prehistoryczny z modelami (naturalnej wielkości) gadów kopalnych i dinozaurów oraz trójwymiarowym akwarium. Uzupełnienie stanowi park rozrywki, zwierzyniec oraz wioska czarownic. Można też udać się na spacer Żydowskim Jarem – lessowy wąwozem, w którym znaleziono ślady dryomorfonów.

Ćmielów kojarzy się przede wszystkim z porcelaną. Mieści się tu Żywe Muzeum Porcelany organizujące poza zwiedzaniem również warsztaty oraz wystawy. W miejscowości są ponadto ruiny zamku magnackiego z XIV wieku. Niestety trudno się do nich dostać, gdyż teren jest zarośnięty. W Świętokrzyskim znajduje się miejscowość słynąca z kawałów. Wąchock, oczywiście poza sołtysem, znany jest z klasztoru cysterskiego z XII wieku. Na terenie przybytku mieści się malutkie muzeum patriotyczne oraz sad z ogrodem. Warto zajrzeć do kawiarni serwującej smaczne pierogi i wypiekane na miejscu ciasta oraz ciasteczka.

Zamek w Iłży, Fot. Hanami

Zamek w Iłży

Kolegiata św. Marcina, Fot. Hanami

Kolegiata św. Marcina, Opatów

Park Dinozaurów, Bałtów, Fot. Hanami

Park Dinozaurów, Bałtów

Ruiny zamku magnackiego, Ćmielów, Fot. Hanami

Ruiny zamku magnackiego, Ćmielów

Zespół kościelno-klasztorny cystersów, Wąchock

Zespół kościelno-klasztorny cystersów, Wąchock

Zamek Krzyżtopór (Świętokrzyskie)

Jeśli nie ma się czasu na dłuższe wyjazdy zawsze można wyruszyć na krótkie wypady w Polskę. Korzystając z trzech dni wolnego trafiłam na zamek Krzyżtopór w Ujeździe, w województwie Świętokrzyskim. Włości te po różnych perypetiach trafiły w ręce Krzysztofa Ossolińskiego. Dworzanin i poseł na początku XVII wieku rozpoczął prace nad niezwykłą budowlą, o której mówiono, że miała tyle okien ile dni ma rok. Zamek okazał się bardzo kosztowną inwestycją, na tyle, że wpędziła ona Ossolińskich w ogromne długi. Później włości ponownie wielokrotnie zmieniały właściciela. Budowla była też zajęta podczas potopu szwedzkiego, a później spalona pod koniec XVIII wieku przez wojska rosyjskie. Dziś Krzyżtopór to dobrze zachowane ruiny. Dokładne obejrzenie każdego zakamarku zamku zajmuje około 1,5-2 godzin. Dodatkowo na terenie ruin organizowane są różne imprezy w tym Konfrontacje Bractw Rycerskich.

10 lipca 2016 roku zmierzyły się ze sobą Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów oraz Agencja Eventów Historycznych „SARMATA” z Baranowa Sandomierskiego. Były pokazy walki w rycerzy (w stylu XV wiecznym), walki na szable oraz prezentacja broni palnej.Można było zobaczyć, jak przędzie się nić na kołowrotku rodem z bajki o Śpiącej królewnie, czy jak pracuje kowal i zielarz. Jeśli lubicie rycerskie klimaty to jeszcze w tym sezonie czeka na Was wiele imprez w całej Polsce: 22-23 lipca inscenizacja oblężenia Malborka, 29-31 lipca turniej w Siewierzu, 6-7 sierpnia jarmark średniowieczny w Uniejowie, 6-7 sierpnia turniej na zamku w Ogrodzieńcu, 20-21 międzynarodowy turniej rycerski w Łęczycy czy 9-11 września bytomski jarmark średniowieczny.

Zamek Krzyżtopór (Świętokrzyskie)

Zamek Krzyżtopór (Świętokrzyskie)

Zamek Krzyżtopór (Świętokrzyskie)

Zamek Krzyżtopór (Świętokrzyskie)

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Agencja Eventów Historycznych "SARMATA" z Baranowa Sandomierskiego

Agencja Eventów Historycznych „SARMATA” z Baranowa Sandomierskiego

Dobre jedzenie na wakacjach?

Rzadko wyjeżdżam na wakacje. Zazwyczaj zwiedzam Polskę i świat przy okazji wyjazdów służbowych oraz konferencji naukowych. Raz na kilka lat wypadałoby jednak gdzieś pojechać, nawet na krótki urlop. Dla mnie najsłabszym ogniwem w podróżowaniu po Polsce jest baza gastronomiczna. Zjeść dobrze i w przyzwoitej cenie to dopiero jest wyzwanie. Tym razem się udało. Trafiłam do Polna Zdrój we Wleniu. Miłe, ciepłe miejsce bez nadęcia i do tego serwujące przepyszne, świeże jedzenie. Teraz po powrocie tylko żałuję, że Wleń tak daleko, bo na pewno zaglądałabym regularnie. Na koniec tylko dodam, że pani Magda Trojanowska ze swoją mamą, gotują znacznie lepiej niż wielu znanych szefów kuchni, u których miałam okazję jeść.

Polna Zdrój, śniadanie
Polna Zdrój, śniadanie
Polna Zdrój, śniadanie
Polna Zdrój, obiad
Polna Zdrój, obiad
Polna Zdrój, obiad